Zakładam ten temat dla wymiany informacji i doświadczeń własnych związanych z wychowaniem młodych, które matka po urodzeniu porzuciła.
Temat chyba najbardziej znany z venomlist założony przez Telow, link:
http://www.venomlist.com/forums/index.p ... opic=27403
U nas coraz bardziej powszechny.
W ciągu ostatniego roku miałem 3 tego typu przypadki:
Tityus bastosi
Pierwszy miot jaki wydała liczył 24sztuki, były wychowywane na samicy, przeszły wylinkę jednak wszystkie młode padły nie przechodząc drugiej wylinki.
Następnego dnia po wydaniu drugiego miotu utopiła się w pojemniku z wodą. Ruchliwe młode przeniosłem do oddzielnych pojemników, tzw. sosjerek. Na spód wacik kosmetyczny zakrywający całą powierzchnię, podlewany kilkoma kroplami wody. Niestety z kilkunastu młodych nie przeżył żaden. Samiec poleciał na Litwę i tak się
skończyła moja przygoda z T.bastosi
Rhopalurus junceus
Część młodych po urodzeniu zostały porzucone przez samicę. Wyłapałem i rozdzieliłem tak jak wyżej. Jednak prawdopodobnie nie zadbałem o wentylacje w pojemnikach do tego za wysoka wilgotność. Wynik 100% martwych.
Parabuthus liosoma
Ostatni przypadek. Samica urodziła 8.11.2011 chyba 31 sztuk, większość było nieodwiniętych z błony. Jedynie 5 sztuk miały jakieś szanse. Trzymałem je tak jak wyżej z temperaturą w dzień dochodzącą do 33 st.C , w nocy kilkustopniowy spadek. Cztery krople wody co 4/5 dni. Jeden maluch padł po około 10 dniach. Pozostałe zaczęły linieć po 14 dniach. Dwa przeszły wylinkę bez problemu, po dwóch dniach mają się dobrze. Jednak następne dwa zatrzymały się w wylince.
- Obecny czas: 17 Lut 2019, 23:54 • Wszystkie czasy w strefie UTC + 2 godziny (czas letni)
Opieka nad L1 poza samicą
4 posty(ów)
• Strona 1 z 1
Re: Opieka nad L1 poza samicą
Ja nieco inne doświadczenia mam z kilkoma gatunkami. Na pewno były wśród nich: Centruroides limbatus i Babycurus gigas. Były to pojedyncze osobniki. Przeżywalność na dość wysokim poziomie, jednak młode delikatne, więc warunki powinny być zapewnione idealne. Z tego co u siebie zauważyłem, ważnym jest dostęp do jakiegoś punktu zaczepienia do wylinki. Najłatwiej tak jak na zdjęciach na VL - pudełko na sos wyłożone dość wysoko ręczniczkami. Kilkukrotnie osobniki u których podłoże było całkiem płaskie zaklinowały się w wylince, zupełnie jak u Ciebie, więc podejrzewam że to ważny element.
Tyle że taka różnica, że u mnie te mioty były raczej sprawne. W przypadku C. limbatus na przykład jedynym powodem zrzucenia małych był napalony samiec. Jeśli małe byłyby niedorozwinięte, tak jak u Twoich P. liosoma, szanse pewnie wyglądałyby inaczej. Ale i tak warto próbować.
Tyle że taka różnica, że u mnie te mioty były raczej sprawne. W przypadku C. limbatus na przykład jedynym powodem zrzucenia małych był napalony samiec. Jeśli małe byłyby niedorozwinięte, tak jak u Twoich P. liosoma, szanse pewnie wyglądałyby inaczej. Ale i tak warto próbować.
- Jacek Szubert
- Posty: 477
- Rejestracja: 27 Lut 2011, 22:34
- Miejscowość: Wrocław
Re: Opieka nad L1 poza samicą
Ostatni przypadek Centruroides nigrescens, spadło 5 sztuk, przeniosłem do małego pojemnika na sos, na spód wilgotne włókno kokosowe, na środku kawałek kory i maluchy na nim. Wszystkie przeszły wylinkę i żyją. Wylinka na L2 była opóźniona o dzień w stosunku do młodych liniejących na samicy.
- Rhopalurus
- Posty: 570
- Rejestracja: 27 Lut 2011, 22:32
Re: Opieka nad L1 poza samicą
Trochę odświeżę temat i podzielę się moimi ostatnimi doświadczeniami. Sprawa dotyczy również gatunku Centruroides nigrescens.
Trzymam grupkę 1.2 w jednym pojemniku. Skorpiony nie przejawiały wobec siebie agresji, więc po zapłodnieniu pozostały razem. Ostatnio zauważyłem młode na jednej samicy, ale była już w objęciach samca. Nie miałem wcześniej takiej sytuacji i postanowiłem, że pozwolę mu dokończyć. Na drugi dzień, pomimo znalezionego spermatoforu na korku, samiec wciąż tańczył z samicą. Wtedy zdecydowałem się oddzielić samicę.
Przy okazji zraszałem terra dorosłych i spostrzegłem na szybie młodego L1. Przeszukałem pojemnik i znalazły się jeszcze dwie sztuki. Młode pewnie spadły w trakcie tańca. Włożyłem wszystkie z powrotem na matkę i wszystkie później szczęśliwie przeliniały na L2.
W międzyczasie, na dniach robiłem "obchód" i nagle zaskoczenie. Na wentylacji w terrarium dorosłych siedzi sobie, jak gdyby nigdy nic, młody L2. Musiałem go przeoczyć, gdy łapałem te L1. Maluch przeliniał na szybie (tam znalazłem wylinkę) w terrarium z parką dorosłych osobników. Jestem pewien, że nie wyszedł z pojemnika z matką i resztą młodych, ponieważ tamten jest szczelny z otworami mniejszymi od 1mm.
Dodatkowo zauważyłem go w dniu, w którym przeliniały maluchy na matce, więc ewentualne opóźnienie względem reszty nie mogło być większe niż kilka godzin. Wychodzi na to, że gatunek ten jest wyjątkowo silny
Fotka znaleziska

Trzymam grupkę 1.2 w jednym pojemniku. Skorpiony nie przejawiały wobec siebie agresji, więc po zapłodnieniu pozostały razem. Ostatnio zauważyłem młode na jednej samicy, ale była już w objęciach samca. Nie miałem wcześniej takiej sytuacji i postanowiłem, że pozwolę mu dokończyć. Na drugi dzień, pomimo znalezionego spermatoforu na korku, samiec wciąż tańczył z samicą. Wtedy zdecydowałem się oddzielić samicę.
Przy okazji zraszałem terra dorosłych i spostrzegłem na szybie młodego L1. Przeszukałem pojemnik i znalazły się jeszcze dwie sztuki. Młode pewnie spadły w trakcie tańca. Włożyłem wszystkie z powrotem na matkę i wszystkie później szczęśliwie przeliniały na L2.
W międzyczasie, na dniach robiłem "obchód" i nagle zaskoczenie. Na wentylacji w terrarium dorosłych siedzi sobie, jak gdyby nigdy nic, młody L2. Musiałem go przeoczyć, gdy łapałem te L1. Maluch przeliniał na szybie (tam znalazłem wylinkę) w terrarium z parką dorosłych osobników. Jestem pewien, że nie wyszedł z pojemnika z matką i resztą młodych, ponieważ tamten jest szczelny z otworami mniejszymi od 1mm.
Dodatkowo zauważyłem go w dniu, w którym przeliniały maluchy na matce, więc ewentualne opóźnienie względem reszty nie mogło być większe niż kilka godzin. Wychodzi na to, że gatunek ten jest wyjątkowo silny

Fotka znaleziska

-
reehani - Posty: 260
- Rejestracja: 22 Gru 2011, 23:46
4 posty(ów)
• Strona 1 z 1
Kto jest na forum
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość