Przede wszystkim, gdy podejmujemy się hodowli jakiegokolwiek jadowitego zwierzęcia, uprzednio powinniśmy przygotować odpowiednio zabezpieczony zbiornik hodowlany. W przypadku skorpionów mogą to być szczelnie zamykane plastikowe pojemniki, lub terraria (jeśli chodzi o rozsuwane, pamiętać musimy o zabezpieczeniu tego rozsuwania). Aby nie dopuścić do ucieczki, zwrócić musimy uwagę na rozmiar otworów wentylacyjnych - bezpieczniej będzie wykonać większą ilość mniejszych dziurek, niż odwrotnie. Po każdej manipulacji w pojemniku hodowlanym, należy się nawet dwukrotnie upewnić, czy wszystko jest dokładnie domknięte. Hodowla nie powinna się również znajdować w miejscu dostępnym dla dzieci, czy zwierząt domowych. Każdy z domowników poinformowany powinien być o potencjalnym niebezpieczeństwie, które może wyniknąć z ukąszenia. Jednak nawet doświadczonym hodowcom sporadycznie zdarzyć się może ucieczka, powinniśmy więc zapoznać się z podstawowymi czynnościami jakie wykonać należy w takiej sytuacji.

Sprzęt, jaki przydać się może podczas próby schwytania skorpiona:
- długa penseta;
- latarka ultrafioletowa;
- pojemnik odpowiednio większy od skorpiona;
- lek przeciwhistaminowy, najlepiej pierwszej generacji - np. Clemastinum, ewentualnie drugiej generacji - Zyrtec, Virlix, Allertec.

Przed wszczęciem śledztwa, zawsze warto dwa razy sprawdzić, czy skorpion nie ukrył się gdzieś w pojemniku. Warto przeszukać całe podłoże (oczywiście zależnie od gatunku), oraz wszelkie inne zakamarki. Posłużyć nam do tego może światło UV - dzięki fluorescencji skorpiona, będzie on łatwiej zauważalny.

Kiedy już upewniliśmy się że skorpion zbiegł, warto maksymalnie zawęzić obszar dla niego dostępny - poprzez zamknięcie okien, drzwi, oraz uszczelnienie wszelkich innych szpar pozwalających na wydostanie się z pomieszczenia. Następnie poinformować należy pozostałych domowników o zagrożeniu. Skorpion po ucieczce szukał będzie szczeliny w której mógłby się skryć, w okolicach naturalnych siedlisk często znajdowany jest w butach czy innych częściach ubioru. Warto więc poinformować wszystkich, aby zachowali maksymalną ostrożność przy wszelkich czynnościach. Jako, że skorpiony są aktywne głównie nocami, szczególnie wtedy nie powinno się chodzić bez, czy w bardzo odkrytym obuwiu.

Warto również wiedzieć co zrobić po ukąszeniu. Przede wszyskim powinien przy nas ktoś być, aby w razie pogarszania się naszego stanu mógł wezwać pogotowie. Na własną rękę zażyć możemy leki przeciwhistaminowe, aby zapobiec potencjalnej reakcji alergicznej. Leki te powinny znajdować się w miejscu dostępnym dla każdego z domowników. Dawkowanie stosujemy takie, jakie sugeruje ulotka dołączona do leku. Zażyć możemy również wapń. W przypadku nasilania się objawów, niezwłocznie należy wykręcić numer pogotowia.

Przejdźmy do właściwych poszukiwań. Najlepiej ich dokonywać w ciągu nocy, kiedy to skorpiony są najbardziej aktywne. Wtedy mamy szansę napotkania go na otwartej przestrzeni, dzień natomiast większość z nich spędzi w ukryciu. Po zabezpieczeniu pokoju, w którym doszło do ucieczki, przejrzeć należy każdy zakamarek, najlepiej przy użyciu latarki UV. Skorpion pod wpływem tego światła świecił będzie na zielono, dużo łatwiej będzie go dzięki temu dostrzec. Niektórzy zalecają dodatkowo rozmieszczenia po pokoju miejsc warunkami zbliżonych do naturalnego środowiska skorpiona. Przykładowo jeśli pochodzi on z wilgotnych, ciepłych terenów, stwarzamy mu właśnie takie warunki, dodatkowo zapewniając ciasne miejsce do ukrycia się. Jest to jednak mało skuteczny sposób, głównie opierający się na przypadku.

Ostatnią drogą ratunku jest neutralizacja skorpiona. W okresie zimowym możemy to zrobić przez przemrożenie całego pomieszczenia, otwierając okna. Nie jest to jednak przyjemny sposób. Również stosowanie silnych środków owadobójczych może pomóc, jednak nie ma pewności, czy substancja ta zadziała skutecznie na skorpiona. Podejmując się tego, należy robić to zgodnie z instrukcją, pamiętając o zdrowiu swoim, jak i innych domowników (czy też innych zwierząt zamieszkujących mieszkanie).